Będzie okazja zapoznać się z najnowszymi trendami współczesnego malarstwa, rzeźby, grafiki w surowym jeszcze zabytkowym wnętrzu, które - po wielu latach – odzyskało - pierwotną przestrzeń, a przez ostatnie kilka lat było zamknięte.
Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku po raz czwarty z rzędu pełni rolę organizatora tego wielkiego promocyjnego przedsięwzięcia. Zobaczyć będzie można najróżniejsze realizacje: od malarstwa, grafiki i rzeźby, po instalacje, wideo i wideo instalacje.
Artyści wzięli sprawę w swoje ręce
Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku jest właścicielem Wielkiej Zbrojowni wraz z Basztą Słomianą i skrzydła modernistycznego od strony ulicy Tkackiej.
- Po latach powróciliśmy do tradycji prezentacji najciekawszych prac dyplomantów wyższych uczelni plastycznych z Polski - powiedziała prof. Ludmiła Ostrogórska, rektor Akademii Sztuk Pięknych. – Podjęłam decyzję, że ekspozycję urządzimy w pasażu, który znajduje się w trakcie rewaloryzacji, a więc przestrzeń jest trudna do aranżacji. Podjęliśmy ryzyko. Wystawa jest dla nas ważna, udało nam się przekonać wszystkich rektorów Akademii Sztuk Pięknych do tej inicjatywy.
Uczelnie artystyczne postanowiły, że nagroda główna - Nagroda Rektorów Akademii Sztuk Pięknych – przez uczelnie te fundowana wynosi - 17, 5 tys. zł., a więc jest znacząca. Ponadto przewidziane są: Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Nagroda Marszałka Województwa Pomorskiego, Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska oraz wyróżnienia. Ranga wystawy i znaczenie dla absolwentów z roku na rok wzrasta. Główny ciężar przygotowania ekspozycji - organizacyjny i finansowy - spoczywa na gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Jak wiadomo wszelkie próby pozyskania sponsora do rewaloryzacji i adaptacji pasażu nie przyniosły efektu. Gdańska uczelnia doszła do wniosku, że szkoda byłoby takiej wspaniałej przestrzeni na cele komercyjne, których namnożyło się bardzo wiele i wzięła sprawę w swoje ręce.
- Zrezygnowaliśmy z szukania inwestorów biznesowych na przedsięwzięcia, które są właściwe tym inwestorom i po wszystkich, nieudanych próbach zdecydowaliśmy się na podjęcie działań, które wychodzą naszej Akademii najlepiej, czyli zmierzamy w kierunku edukacji artystycznej i popularyzacji sztuki – mówi Monika Weber, specjalista ds. informacji i promocji ASP w Gdańsku. – Dlatego nasze wysiłki skierowały się ku państwowemu mecenasowi sztuki, czyli Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Gdańska ASP w ministerstwie szuka więc środków na sfinansowanie podstawowego zakresu remontu i modernizacji pasażu, złożono stosowny wniosek w tej sprawie. Jest polityczna przychylność do tego przedsięwzięcia, stwierdza Weber, do czego przyczyniły dotychczasowe edycje prezentacji młodej sztuki w Gdańsku urządzane przez uczelnię. Kwota, o jaką ubiega się w Ministerstwie Akademia jest rzędu kilkunastu milionów złotych.
Największa na Pomorzu przestrzeń wystawiennicza
Przygotowywana wystawa „Najlepsze Dyplomy Akademii Sztuk Pięknych 2012” ożywiła dyskusję, co dalej z pasażem Wielkiej Zbrojowni, do jakich funkcji powinien zostać przeznaczony?
- Po zakończeniu prac remontowo – adaptacyjnych będziemy dysponować największą na Pomorzu przestrzenią wystawienniczą, dzięki czemu uczelnia będzie mogła organizować bardzo wielkie wystawy i duże przedsięwzięcia - powiedział prof. Krzysztof Gliszczyński dziekan Wydziału Malarstwa ASP w Gdańsku. – Myślimy o urządzeniu nie tylko galerii sztuki, ale chodzi o promocję i edukację artystyczną w powiązaniu ze współpracą szkół artystycznych w Polsce, ale też i za granicą. To może być miejsce centralne dla Gdańska w rodzaju agory, bo można tam będzie organizować nie tylko wystawy, ale i koncerty, przedstawienia teatralne.
W pasażu Wielkiej Zbrojowni przeprowadzono dotychczas roboty rozbiórkowe tymczasowych ścianek działowych. ASP w Gdańsku wykonała pierwszy etap robót pod położenie posadzek, wysypano warstwę piasku.
- Coraz więcej widzę korzyści, które pojawią się w przyszłości, bo to nie jest projekt na najbliższe dwa, trzy lata, to dalsza perspektywa, - wtrąca prof. Ostrogórska. – Pasaż powinien w przyszłości przynieść Akademii znaczącą pozycję , miejsce będzie miało niepowtarzalny charakter. Może być centrum edukacji artystycznej i czekamy, jaki będzie odzew społeczny takiej koncepcji.
Wchodzą nowe programy dotyczące rozwoju regionalnego i uczelnia może z tego skorzystać aby mieć środki na funkcjonowanie takiego centrum.
- Mamy ambicję, żeby ta przestrzeń była żywa, autentyczna i interesująca dla mieszkańców - powiedział ad. II stopnia Piotr Józefowicz, prorektor do spraw studenckich i programów współpracy – Wydaje się, że jest możliwe połączenie funkcji popularyzowania popularyzacji sztuki i edukacji artystycznej z tym, co wszystkie uczelnie w tej chwili czeka, czyli programem kształcenia przez całe życie. Myślimy o tym, żeby te przestrzenie pracowały na rzecz mieszkańców, którzy, być może, będą mogli oglądać przez przeszklone ściany fragmenty pracowni, wszystko to, co może być interesujące w Akademii.
Być może w pasażu pojawi się dobra księgarnia, mała kawiarenka nie nastawiona wyłącznie na zysk, miałoby to być miejsce wyciszenia, łącznik pomiędzy Akademią a miastem.
Prezentacja - w czterech miejscach
- My do tej pory, poszukując miejsca na wystawę, korzystaliśmy z kilku przestrzeni, tak będzie też w tym roku - powiedział prof. Roman Gajewski, główny koordynator wystawy. W dwóch poprzednich edycjach współpracowaliśmy z Muzeum Narodowym – w Zielonej Bramie były na dwóch poziomach prezentacje najlepszych prac dyplomowych oraz z Gdańską Galeria Miejską.
I tak będzie w tym roku. Prace obejrzymy w czterech miejscach. Oczywiście największa wystawa znajdzie się w pasażu Wielkiej Zbrojowni. Pozostałe znajdą się w – połączonej z pasażem – nowej galerii ASP, która również 20 lipca zostanie oficjalnie otwarta, a także w galerii w Domu Angielskim przy ul. Chlebnickiej oraz w Gdańskiej Galerii Miejskiej przy ul. Powroźniczej. Pokazane zostaną prace 27 dyplomantów z wydziałów malarstwa i rzeźby polskich Akademii Sztuk Pięknych. Tradycyjne obrazy i rzeźby zobaczymy w towarzystwie przedstawień multimedialnych. Wejście na wystawę do pasażu będzie od ulicy Tkackiej. Prezentacje prac dyplomantów będą także w gmachu głównym ASP – w Wielkiej Zbrojowni – w wyremontowanej i powiększonej Auli, połączonej klatką schodową z pasażem.
Dzień przed wernisażem zasiądzie komisja złożona z rektorów wszystkich uczelni biorących udział w konkursie i wystawie, która wyłoni laureata Nagrody Rektorów oraz nagród towarzyszących.
- Fakt, że wystawa ma charakter konkursowy przyciąga młodych ludzi do udziału – dodaje prof. Ludmiła Ostrogórska. – Wydajemy okolicznościowy katalog, oprócz nagród Nagrodzeni i wyróżnieni otrzymają zaproszenia do udziału w wystawach w prestiżowych galeriach w Warszawie. Jest to jedna nasz z niewielu wystaw w Polsce, na której dyplomy absolwentów różnych uczelni prezentowane są w jednym miejscu.
- Wystawa dyscyplinuje studentów, w tym roku, na moim wydziela Malarstwa, wcześniej, przed terminem wysyłania prac na wystawę, prace dyplomowe obroniło 15 osób, 13 dyplomantów zgłosiło się do wystawy, jedna osoba została wybrany – dodaje prof. Krzysztof Gliszczyński. - Warto przypomnieć, że ubiegłoroczną edycję wystawy wygrała nasza absolwentka, Emilia Wojszel, zwycięzcą poprzedniej był też student naszego wydziału, Marcin Zawicki. Oczywiście jury nie zna nazwisk autorów prac, ani jaką reprezentują uczelnię, cieszę się, bo nasz Wydział Malarstwa ma się dobrze.
Napisz komentarz
Komentarze