Reklama
Czy Urzędnicy Miejskiego Ośrodka Opieki Społecznej w Malborku mają czyste sumienia?
Sąsiedzi mówią: Bił je i wyzywał!, urzędnicy MOOP twierdzą: kobieta wyglądała na zastraszaną i ofiarę przemocy...Dlaczego zatem doszło do najgorszego zła...?
- 25.04.2008 09:01 (aktualizacja 01.04.2023 07:42)
W socjalnym budynku mieszkaniec Malborka przez dwa lata molestował dwie córki swojej konkubiny.
Oboje trafili do aresztu po tym jak zeznania 13 -letniego biologicznego brata dziewczynek trafiły do Policji. Parze postawiono zarzut molestowania seksualnego dzieci.
Podobno pracownicy MOPS zwracali się wcześniej do nauczycieli dziewczynek z pytaniami, czy widzą ślady bicia, przemocy, jednak takiej informacji nie uzyskali.
Dzieci trafiły do ich cioci, która opiekuje się już trójką ich rodzeństwa.
Będą pod opieką psychologów.
Mamy nadzieję, że policja i prokuratura szybko wyjaśnią sprawę i winni zostaną ukarani. Również winni zaniedbań.
Napisz komentarz
Komentarze