Są to przykłady karygodnych zaniedbań, lekceważenia mieszkańców, wyborców.
Mieliśmy dylemat , czy publikować wszystkie zdjęcia... wiele osób, którym je pokazaliśmy twierdziło, że to fotomontaż.
Sprawdziliśmy - wszystkie zdjęcia są prawdziwe!.
Najbardziej może boleć, że niedawno utworzona specjalna jednostka Straży Miejskiej EKO nie widzi prawie już klęski ekologicznej na wodach okalających dwa bastiony położone w bezpośrednim sąsiedztwie Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. Jest tam o wiele więcej butelek plastykowych, śmieci niż ryb...
Boli, że Zarząd Dróg i Zieleni nic nie zrobił z gruzem leżącym wzdłuż ulic i chodników, którego odpryski ranią przechodniów, o czym już pisaliśmy.
Boli nas, że MOSIR w Gdańsku nic nie zrobił przez prawie rok, aby zabezpieczyć teren, który zagraża życiu i zdrowiu Gdańszczan na Stogach.
Gdańska Sahara to temat osobny, który opiszemy jutro. Tony piasku i brudu, nie sprzątnięte z ulic, chodników po sezonie zimowym. Nie trzeba daleko szukać- ot choćby 20 metrów od Urzędu Wojewódzkiego. Skąd taki brak szacunku dla mieszkańców?
Dziękujemy za nadesłane zdjęcia.
Zapraszamy czytelników o mocnych nerwach do galerii pod tekstem.
Podobne artykuły:
Gdańsk drugim Neapolem? Co robi EKO i władze brudnego miasta?
Jaki widok ma prezydent Adamowicz na Gdańsk?
PortalPomorza.pl - najwięcej informacji lokalnych dla Pomorza każdego dnia!
Zapraszamy również do naszych tygodników lokalnych Wydawnictwa Pomorskiego: Gazety Tczewskiej, Gazety Malborskiej, Kuriera Kwidzyńskiego i Gazety Kociewskiej.
Napisz komentarz
Komentarze