Odwiedziny tego miejsca mogą stać się okazją do zadumy zarówno nad dziejami Polski, jak Kościoła w Polsce, bo ich losy od wieków były zespolone. Od trumny, po lewej stronie ściany za ołtarzem, z dala widoczny jest podświetlony reflektorem, namalowany przez Henryka Musiałowicza w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku obraz św. Andrzeja, stojącego ze związanymi rękami na tle ukrzyżowanego Chrystusa. Świętego otacza trzech aniołów, przypominających, że w tamtych czasach Rzeczpospolita była państwem wielonarodowościowym, złożonym z. Litwinów, Polaków i Rusinów. Aniołowie, opiekunowie Litwy i Rusi plączą, ponieważ ich podopieczni jęczą w sowieckiej niewoli. Anioł Polski natomiast trzyma w ręku płonącą świecę, aby oświecać tych, którym ograniczono dostęp do Boga.
Pamiątki mające bezpośredni związek z cierpieniem Narodu w czasie II wojny światowej.
W dolnym kościele na bocznej ścianie wyeksponowany jest obraz MB Częstochowskiej z Oflagu w Sanbostel k. Hamburga (STALAG XB), gdzie przebywało ponad 30000 jeńców różnych narodowości: Anglików, Amerykanów, Rosjan, Jugosłowian, Włochów oraz kilka tysięcy żołnierzy polskich jeńców z 1939 r., a później z Powstania Warszawskiego. Do tamtejszej kaplicy obozowej jeden z polskich podoficerów namalował obraz Mli Częstochowskiej. Po wyzwoleniu obozu wizerunek ten zabrał ze sobą jezuita ks. Jan Wojciechowski, kapelan Powstania Warszawskiego i w 1947 r. przekazał ów klejnot narodowy do kaplicy św. Andrzeja, w której znajdowały się Relikwie przed wybudowaniem kościoła. Po otwarciu nowo wybudowanego sanktuarium w 1988 r. odnowiony obraz wraz z wotami umieszczono w dolnym kościele.
Następna pamiątka dotyczy »Golgoty Wschodu«. W marmurowej kaplicy, za wielkim ołtarzem znajduje się obraz Zwycięskiej Królowej Różańca. W sowieckim obozie w Kozielsku powstały w głębokiej konspiracji dwa wizerunki Matki Najświętszej: płaskorzeźba i obraz. Za tworzywo posłużyła użytkowana w kuchni deska lipowa, pochodząca z ikonostasu sprofanowanej miejscowej cerkwi. Z jednej jej części Tadeusz Zieliński wykonał płaskorzeźbę, a na drugiej Michał Siemiradzki, bratanek znanego malarza Henryka Siemiradzkiego, namalował obraz, który najpierw służył jeńcom w obozie, później towarzyszył polskim żołnierzom 2.Korpusu w latach wojennej tułaczki po wyjściu z »nieludzkiej ziemi«. Płaskorzeźba znajduje się obecnie w londyńskim kościele św. Andrzeja Boboli, natomiast obraz przeszedł w posiadanie ks. prałata Zdzisława Peszkowskiego, który przekazał go do Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie. 16 kwietnia 2002 r. obraz został intronizowany po uroczystej Mszy św. koncelebrowanej dla uczczenia 300-lecia kultu św. Andrzeja Boboli, której przewodniczył ks. bp Tadeusz Pikus.
W przyległym do bryły kościoła domu zakonnym mieści się kaplica - krypta męczenników, kolejne świadectwo polskiej martyrologii. W drugim dniu Powstania Warszawskiego Niemcy w jednym z pomieszczeń w suterenie zamordowali 15 jezuitów oraz ponad 20 osób świeckich, które zaskoczone Powstaniem schroniły się na terenie klasztoru. Spalone szczotki ofiar zbrodni wraz z osobno zamordowanymi w tym dniu jezuitami Edwardem Kosibowiczem i Franciszkiem Szymaniakiem pochowano pod posadzką, a pomieszczenie zamieniono na kaplicę.
I z historii współczesnej ...
Na placu przed kościołem stoi dziesięciometrowy żelazny krzyż. Został wybudowany w Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu po powstaniu “Solidarności”. Jego poświęcenie odbyło się 26 września 1981. Po wprowadzeniu stanu wojennego nakazano pocięcie krzyża i wywiezienie na złom. Załoga i kierownictwo FSO postanowili do tego nie dopuścić. Wielki gabarytowo ładunek przetransportowano do jezuitów przy ul. Rakowieckiej i tutaj został ustawiony w pobliżu budującego się kościoła. Krzyż przewieziono w grudniu 1983 r., w Wielki Piątek, 20 kwietnia 1984, o godz. 18 dokonano uroczystego, powtórnego poświęcenia krzyża. Upamiętnia on czas zrywu robotników przeciwko reżimowi komunistycznemu i poniesione ofiary w walce Narodu o wolność w latach represji ze strony hunty gen. Wojciecha Jaruzelskiego.
ks. Felicjan Paluszkiewicz SJ
(www.jezuici.pl/parakow)
Reklama
Sanktuarium pamiątek martyrologii polskiej
WARTO WIEDZIEĆ. Po wejściu do kościoła św. Andrzeja Boboli w Warszawie przy ul. Rakowieckiej, widać od drzwi między dwoma rzędami stopni, prowadzącymi do wielkiego ołtarza, spoczywające w srebrnej trumnie ciało świętego Męczennika, niezatarty ślad siedemnastowiecznych wojen kozackich na wschodnich terenach Polski i związanych z nimi cierpień narodu wiernego Krzyżowi i Ewangelii.
- 15.05.2008 00:08 (aktualizacja 01.04.2023 08:14)
Napisz komentarz
Komentarze