Radni dyskutowali m.in. nad wnioskiem radnego – seniora Stanisława Kubkowskiego, który chciał aby sprawą Polsatu zajęło się CBA. Radny Tomasz Walczak powiedział, że on nie będzie nad tym głosował, bo nie chce ośmieszyć Starogardu. Kolejnym „hitem” jest odejście z klubu Prawa i Sprawiedliwości radnych Henryka Kurkowskiego, Heleny Bugaj i Barbary Zakrzewskiej. Prowadzi to wprost do zmiany na stanowisku przewodniczącego Rady Miejskiej, ponieważ to największy klub ma prawo desygnować radnego na to stanowisko. A największym klubem jest teraz klub Platformy Obywatelskiej.
Kultura nadal bez głowy
Na początku wiceprzewodniczący Rady Piotr Cychnerski wniósł o zdjęcie z porządku obrad punktu wyboru przewodniczących komisji stałych, argumentując, że komisja kultury, która po odwołaniu Tomasza Walczaka pracuje bez przewodniczącego, nie zajęła jednoznacznego stanowiska opiniującego kandydatury. Dodał, że istnieje potrzeba oceny rocznego funkcjonowania wszystkich komisji i zaproponował aby odbyło się to na jednej z najbliższych sesji, bo „będziemy proponować zmiany personalne w komisjach w szerszym zakresie.”
- Jako członek Komisji Kultury byłem zbudowany konkluzją, że zamierzamy usprawnić naszą działalność, a teraz ze zdziwieniem słyszę, kiedy Komisja Kultury zajęła stanowisko i przedstawiła kandydatów na przewodniczącego tej komisji, nagle odkładamy sprawę dziwił się radny Ryszard Gajda - Skoro uchwała jest przygotowana proponuję aby podjąć ten trud i wybrać przewodniczącą lub przewodniczącego.
Radny poinformował, że komisja pracuje w niepełnym składzie, bo koleżanka Grzecznowska podobnie jak radna Florek, jest dość często nieobecna. Dodał, że nie przekonuje go argumentacja Cychnerskiego, bo ma ona podłoże polityczne, a nie merytoryczne.
-A to nie jest forum polityczne, tylko samorządowe.- zakończył Gajda.
Radny Jan Strzelczyk wycofał z porządku obrad projekt uchwały zmieniającej umowne stawki oprocentowania niespłaconych części ceny za lokale mieszkalne sprzedawane w drodze bezprzetargowej przez gminę ich mieszkańcom z uwagi na to, że jest on niezgodny z ustawą.
Projekt został wycofany, podobnie jak uchwała o wyborze przewodniczące(j)go Komisji Kultury
O prezydenckiej pracy
Radny Piotr Prabucki pochwalił prezydenta za zamiar wybudowania ścieżki rowerowej na nieczynnej linii kolejowej Starogard – Skarszewy. Czy była w tym ironia? Pomysł wraca jak bumerang co pewien czas. Najpierw, jednak należy przejąć grunty od Skarbu Państwa. Prezydent zaproponował staroście przejęcie gruntu i zadeklarował zainwestować w projekt miejskie pieniądze. Radny pytał czy jest odzew ze strony starostwa. Potem długo dopytywał o szczegóły wydania dwóch zezwoleń na działanie tzw. sklepów wielkopwierzchniowych. Otrzymały je firma Maja na obiekt przy ul. Prusa i Samopomoc Chłopska na Dom Handlowy Rolnik. Nie dostała zezwolenia spółka Netto, bo nie jest właścicielem terenu przy ul. Lubichowskiej 5. P. Prabucki chciał wiedzieć dlaczego prezydent nie zezwolił na sprzedaż owoców i warzyw z przyczepki na rogu ulic Szumana i Pomorskiej, a zezwolił na sprzedaż w tym samym miejscu truskawek z samochodu. Dalej interesowało go czy miasto pozyskało już środki z PFRON na program „Wyrównywanie szans miedzy regionami”. Pytał nie bez kozery, bo prezydent postanowił o wniesieniu autopoprawki do projektu budżetu. Chodzi o ponad 171 tys. zł na wkład własny na budowę podjazdów dla osób niepełnosprawnych przy Przedszkolach Miejskich nr 2 i 8. Radny dziwił się, że prezydent odmówił sfinansowania wymiany dachu pokrytego eternitem na budynku gminnym przy ul. Zachodniej 35. Przypomniał, ze na likwidację barier architektonicznych w budynku Urzędu Miejskiego przeznaczono 350 tys. zł. Jego zdziwienie budziło kolejne prawie 24 tys. zł. na ten cel. Dalej pytał czy nie można było przewidzieć przy opracowywaniu dokumentacji technicznej budowy ul. Andersa środków na wykonanie dojść do posesji i umocnienia skarpy za chodnikiem. Interesował się czy prezydent odbył już spotkanie z mieszkańcami budynków przy ul Kościuszki 39, 41,43 i 45 oraz mieszkańcami budynków przy Sobieskiego 1,3,5 na temat ewentualnej budowy ronda u zbiegu tych ulic. Pan Piotr był zainteresowany inwestycjami na terenie tzw. małej czwórki i pytał czy dyrektor Agencji Wspierania Przedsiębiorczości Marek Grygiel przedstawił termin czynności likwidacyjnych agencji. Pytał także czy w związku z wyłonieniem komisji przetargowej na budowę biblioteki są już zapewnione środki zewnętrzne na jej finansowanie.
Żwirownia pod specjalnym nadzorem?
Radny Sławomir Ruśniak pytał jak bardzo wyeksploatowane są zestawy komputerowe, który prezydent przekazał w ramach akcji „Pomagamy Paulince” i Stowarzyszeniu „Można Inaczej”. Chciał wiedzieć jak liczna byłą grupa młodzieży, której prezydent dofinansował wyjazd do Diepholz na uroczystość obsadzenia drzewkami Alei Przyjaźni w tym mieście.
Rafał Neumann chciał wiedzieć co było w protokole oględzin terenu po byłej żwirowni, że prezydent nakazał wystosować pismo do właściciela terenu- parafii pw. Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła i zlecił Straży Miejskiej szczególny nadzór nad tym terenem. Radny Krzysztof Skiba drążył temat eternitowego dachu. Pytał czy gmina rzeczywiście nie ma środków na ten cel.
Żak: Jesteśmy konsekwentni
Na pytania odpowiadał zaprawiony w bojach wiceprezydent Eugeniusz Żak. Odnosząc się do ścieżki rowerowej przypomniał, że propozycja w tej sprawie istnieje od 2004 roku, a miasto gruntów przejąć nie może, bo będzie musiało zapłacić podatek.
- Jeżeli starosta przejmie ten grunt, będziemy partycypować w kosztach budowy tej ścieżki- deklarował – Na etapie projektowym wykonawcą będzie powiat. Zainteresowane są trzy gminy: miejska i wiejska Starogard Gd. oraz Skarszewy.
Zastępca prezydenta wyjaśnił, ze zmieniły się przepisy dotyczące dużych placówek handlowych i te, już działające muszą uzyskiwać zgodę gminy na funkcjonowanie. Pozytywne decyzje dostają wyłącznie właściciele. nieruchomości, nie zaś ich użytkownicy.
- Jesteśmy konsekwentni- mówił wiceprezydent o braku zgody na przyczepkę z warzywami i owocami- W zeszłym roku też odmówiliśmy. Sprzedaż truskawek to co innego, trwa krótko.
O dzikim wysypisku, kilkaset metrów od domu wiceprezydenta Żaka pisaliśmy na naszych łamach. Efektem jest uporządkowanie terenu i częste kontrole tego miejsca.
Budynek przy Zachodniej okazał się siedliskiem po byłym gospodarstwie, które miasto udostępniło rodzinie, jaka została bez dachu nad głową wskutek nieszczęśliwego zdarzenia. E. Żak dodał, że dach trzeba będzie wymienić. Stosowny projekt uchwały trafi do Rady Miasta.
Likwidacja barier architektonicznych, o które pytał P. Prabucki zdaniem wiceprezydenta mieszczą się one w zaplanowanym budżecie. Z kolei ul. Andersa została zaprojektowana źle i braki należy zweryfikować.
- Spotkanie w sprawie ronda Kościuszki – Sobieskiego odbyło się wczoraj- zaskoczył E. Żak- Mieszkańcy nie dopuszczają możliwości żadnych zmian. W tej chwili musimy się zastanowić co z tym fantem zdobić. Czy wprowadzić sygnalizację świetlną, jednak ona nie rozwiąże problemu.
E. Żak powiedział, że harmonogram likwidacji Agencji Wspierania Przedsiębiorczości jest już realizowany. Obecnie analizowane są aspekty prawne. Agencja zostanie zlikwidowana do końca czerwca tego roku.
Naczelnik Maria Brzozowska powiedziała, że na 37 sklepów, które dostały odmowę wnioski złożyli również właściciele.
Wiceprezydent Wojciechowski wyjaśniał, że miasto sfinansowało połowę kosztu wynajmu mikrobusu do Diepholz, natomiast drzewka podarowało Nadleśnictwo.
Drzewka sadzili uczniowie Publicznego Gimnazjum nr. 1. Władze miasta dofinansowały wyjazd kwotą 1,5 tys. zł
Sekretarz miejski Zbigniew Toporowski przypomniał, że Rada Miejska poprzedniej kadencji przeznaczyła ponad 100 tys. zł na wymianę zużytego sprzętu komputerowego. Jednostki, które podarowano są z lat 1998, 1999 i 2002. Komputery miały trafić do policji ale ona nie przyjmuje sprzętu starszego niż trzyletni.
- Nie podarowalibyśmy złomu, bo byłoby nam wstyd- tłumaczył sekretarz- Nasz informatyk przygotował komputery w taki sposób, że posłużą one jeszcze tej osobie i stowarzyszeniu.
Wzrost kosztów remontu w urzędzie sekretarz tłumaczył wiekowym budynkiem i kolejnymi niezbędnymi pracami, które okazały się konieczne w trakcie remontu.
Reklama
PiS przestaje rządzić
KOCIEWIE. STAROGARD GD. Ostatnia sesja Rady Miasta Starogard Gd. rozpoczęła się bez radnych Aleksandry Florek i Małgorzaty Grzecznowskiej. Obie panie były usprawiedliwione i pojawiły się na sali obrad później.
- 04.04.2008 00:02 (aktualizacja 19.08.2023 20:50)
Napisz komentarz
Komentarze