Pierwszy wypadek miał miejsce już w piątek ok. godz. 15.30 na trasie z Redy do Rekowa. Kierujący BMW 39-letni mężczyzna stracił panowanie nad samochodem i na łuku drogi zjechał na pas ruchu przeciwnego, gdzie zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka Fiatem Panda. Pomimo podjętej reanimacji kierujący BMW zmarł. Kierowcy Fiata, szczęśliwie nic się nie stało.
Drugi tragiczny wypadek wydarzył się w sobotę o godz. 14.30. 27-letni mieszkaniec Szemudu jechał ze swojej rodzinnej miejscowości do Wejherowa. Na łuku drogi w Przetoczynie (pow. Wejherowo) z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad swoim VW Golfem i prawą stroną uderzył w drzewo. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniosła 50-letnia pasażerka. Kierowcę z ogólnymi obrażeniami przetransportowano do szpitala.
Piękna pogoda sprawia, że kierowcy czują się pewniej na drogach. Sucha nawierzchnia i dobre warunki atmosferyczne sprzyjają rozwijaniu dużych prędkości, dlatego Policja apeluje do kierowców o wykazanie się dużą wyobraźnią i zachowanie ostrożności.
Reklama
Tragiczny bilans weekendu
POMORZE. Dwie ofiary śmiertelne i jedna ranna to tragiczny bilans mijającego weekendu na pomorskich drogach. Policja apeluje o zachowanie ostrożności.
- 16.06.2008 00:02 (aktualizacja 01.04.2023 09:20)
Napisz komentarz
Komentarze