Młodzi kierowcy, częściej niż inni podejmują wysokie ryzyko związane z niebezpiecznymi zachowaniami na drodze. Niejednokrotnie wynika to z chęci współzawodnictwa, pokazania się, poszukiwania wrażeń czy zaimponowania rówieśnikom.
We wtorek ok. godz. 15 przy ul. Drzymały chojniccy policjanci zamierzali skontrolować kierowcę motocykla kawasaki. Dali mu sygnał do zatrzymania się na poboczu, ale na widok funkcjonariuszy kierowca niespodziewanie przyspieszył. Siedzący z tyłu pasażer podgiął tablicę rejestracyjną aby uniemożliwić spisanie numerów rejestracyjnych. Policjanci rozpoczęli pościg prowadzący ulicami: Warszawską, Dworcową i Lichnowską. W międzyczasie pasażer zeskoczył z motocykla i jak się później okazało, złamał rękę. 18-letni kierowca - mieszkaniec Chojnic - na łuku ul. Lichnowskiej stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo i zatrzymał się na polu. Został przewieziony do szpitala razem z pasażerem.
Okazało się, że 18-letni motocyklista nie miał prawa jazdy. Odpowie za spowodowanie wypadku, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej oraz jazdę bez uprawnień.
Godzinę później przy Alei Brzozowej policjanci z drogówki zatrzymali prawo jazdy 27-letniemu mieszkańcowi Chojnic, który spowodował kolizję drogową. Jadąc volkswagenem passatem podjął ryzykowny manewr wyprzedzania i zderzył się z jadącym z naprzeciwka fordem. (KWP Gdańsk)
Reklama
Brawura młodych kierowców
CHOJNICE. Brawura i jazda z nadmierną prędkością, powiązane z nieumiejętnością przewidywania zagrożeń często kończą się kolizją lub wypadkiem drogowym.
- 18.06.2008 00:35 (aktualizacja 01.04.2023 09:29)
Napisz komentarz
Komentarze