Bp Kazimierz Ryczan jest profesorem teologii i od 1993 r. pełni obowiązki biskupa kieleckiego.
Ur. 10 lutego 1939 r. w Żurawicy (woj. podkarpackie), od 17 lipca 1993 r. biskup ordynariusz diecezji kieleckiej.
Święcenia kapłańskie otrzymał 16 czerwca w1963 r. w Przemyślu.
Prof. nadzw. KUL, dr hab. teologii, wykładowca socjologii religii, wykładowca w Instytucie Teologii Pastoralnej KUL.
Do polityków: komu służycie?
Przed wyborami parlamentarnymi (jesień 2007) bp Kazimierz Ryczan wytknął politykom grzech zgorszenia. Skrytykował styl prowadzenia kampanii wyborczej. Biskup nawiązując do Ewangelii podkreślał wówczas znacznie słów Jezusa, że nie można służyć dwóm panom - Bogu i mamonie. "Panowie politycy, czym się różnicie od człowieka z maczugą?" - pytał bp Ryczan.
W trosce o każde życie
Podczas uroczystości 217. rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja biskup nawiązując m.in. do Ślubów Jana Kazimierza i treści majowej Konstytucji mówił o ,,maryjnej szkole tolerancji". - Gdzie nie ma tolerancji, tam rodzi się totalitaryzm - stwierdził w homilii biskup. Wezwał do uszanowania ofiar przeszłości, pochylenia głowy przed kombatantami oraz troski o każde życie, szczególnie nienarodzone. - Chciałbym, aby którekolwiek nienarodzone dziecko otoczono chociaż taką troską, jak panią Blidę, która przecież dobrowolnie popełniła samobójstwo - stwierdził bp Ryczan.
Biskup Ryczan o Janie Pawle II
Dziś wiemy, że nie było tak wielkiego Polaka na przestrzeni ponad tysiącletniej historii Polski. Ktoś może zapytać: co mówisz? Przecież tylu było bohaterów narodowych, słynnych władców, którzy wygrywali bitwy, poetów i pisarzy, którymi się chlubimy. Tymczasem nie mieliśmy ojca. Sługa Boży Jan Paweł II był i wciąż w naszych sercach pozostaje prawdziwym ojcem Narodu. Jak to rozumieć? Po raz pierwszy jako Papież przybył do Polski w 1979 roku. Znał i kochał ojczysty dom, który w historii przechodził różne, często tragiczne koleje losu. W nim wyrastał i dojrzewał do wielkich zadań, jakie powierzył mu Bóg. Osobiście doświadczył bolesnych ran niemieckiej, ale także sowieckiej i komunistycznej niewoli. Znał kwiaty polne i łąki, góry i jeziora, pisarzy, poetów i świętych wyrosłych na ojczystej ziemi. Znał braci i siostry - Polaków, przez lata okłamywanych i ciemiężonych. Budował ten dom oparty na trwałych fundamentach wiary. Przyjechał do swoich, do Polski i prosił Boga o błogosławieństwo dla Ojczyzny. Z całym Narodem wołał o odnowę: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi". Podczas swej kolejnej pielgrzymki przypomniał nam o podstawie ładu, o przykazaniach Bożych. Ktoś zapyta, czy to nam wystarczy na Trzecie Tysiąclecie? Wystarczy! Pod warunkiem, że w naszym Domu i sercach ludzkich swoje godne i należne miejsce będzie zajmował Bóg. Wówczas nie będzie zabójstw, kłamstw, kradzieży, nie będzie zdrady i rozwodów. Szanowani będą rodzice i ludzie starsi. Dobry ojciec uczy żyć w każdych, nawet trudnych warunkach... (kwiecień 2007)
Reklama
Nowy Duszpasterz Ludzi Pracy
GDAŃSK. Bp Kazimierz Ryczan został nowym Krajowym Duszpasterzem Ludzi Pracy. Zastąpił on abp Tadeusza Gocłowskiego, który jako biskup senior jest na emeryturze.
- 23.06.2008 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 09:34)
Napisz komentarz
Komentarze