Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Przychodni Morena” Sp. z o.o. przy Jaśkowej Dolinie 105 jest dziś największą w województwie pomorskim - jeżeli chodzi kubaturę - przychodnią zdrowia. Pacjenci - jest ich w tej chwili około 30 tysięcy - przyjeżdżają z Trójmiasta, także z bardziej oddalonych miejscowości, na przykład z Pruszcza Gdańskiego, czy Wsi Granicznej za Przywidzem.
W ciągu trzech miesięcy przychodnia zdobyła certyfikat jakości ISO, a więc mieści się w standardach unijnych.
- Pacjenci zapisują się do nas chętnie, ponieważ cenią naszych dobrych lekarzy, zadowoleni są, że u nas wizyty są na wyznaczone godziny, więc nie tracą niepotrzebnie czasu na czekanie w kolejkach - mówi lek. med. Barbara Rolbiecka-Tkaczyk, prezes N. F. O. Z. „Przychodnia Morena”. Kiedy coraz bardziej ceni się czas, to jest istotne. Z roku na rok liczba pacjentów wzrasta.
- Dodatkowym atutem jest fakt, że pacjenci korzystający z pomocy lekarza pierwszego kontaktu mają na miejscu pełne zaplecze badaniowe i specjalistyczne, a to się zdarza, niestety, nie w każdej przychodni - dodaje lek. med. Danuta Wasilewska - Sienkiewicz, dyrektor N. F. O. Z. „Przychodnia Morena”.
Pacjent po wizycie u lekarza pierwszego kontaktu ma więc możliwość konsultacji specjalistycznej. Wykonuje w jednym dniu w jednym miejscu badania laboratoryjne, rentgenowskie. Z opieki lekarzy specjalistów w przychodni przy Jaśkowej Dolinie korzystają pacjenci z innych przychodni. Od dawna przestała obowiązywać, jak wiadomo, rejonizacja.
Specjalności są, kontrakty za małe
Z roku na rok przyjmuje się w przychodni na Jaśkowej Dolinie coraz więcej lekarzy ogólnych i lekarzy specjalistów.
- W ostatnim czasie bardzo dobrze rozwinęła się w naszej placówce kardiologia - informuje lek. med. Andrzej Turski, wiceprezes N. Z. O. Z. „Przychodnia Morena”. - Mamy znakomitych specjalistów, sprzęt - echo, urządzenia do prób wysiłkowych, aparat EKG.
- Kolejki do specjalistów wynikają z ograniczonych kontraktów - wyjaśnia lek. med. Barbara Rolbiecka - Tkaczyk. - Jak w innych przychodniach otrzymujemy określoną pulę pieniędzy na porady specjalistyczne, które możemy świadczyć w ramach kontraktu.
W poradniach internistycznej i pediatrycznej pacjent wybiera lekarza. Możliwość wyboru lekarza specjalisty jest ograniczona przez limit przyjęć. Pacjenci zapisując się na wizytę w gabinetach specjalistycznych nie mają wpływu na wielkość kontraktów. Zgodnie z wymogami nie można przyjąć wszystkich pacjentów na początku roku a potem zamknąć drzwi. Trzeba rozkładać wizyty chorych na cały rok.
- Gdyby to od nas zależało lekarze specjaliści pracowaliby nawet po dziesięć godzin dziennie - zapewnia lek. med. Rolbiecka-Tkaczyk.
Nowoczesne szczepionki
Pediatrzy przychodni na Jaśkowej Dolinie stosują nowoczesne szczepionki. SANEPID proponuje szczepionkę przeciw krztuścowi, która … stosowana jest od pięćdziesięciu lat. Na pewno jest dobra, ale lekarze w całej Polsce obserwują po niej powikłania. Lekarze z przychodni na Jaśkowej Dolinie proponują nowoczesne szczepionki, ale, niestety, rodzice za nie muszą płacić.
- Od dziewiątego roku życia szczepimy dziewczynki przeciwko rakowi szyjki macicy, ale również odpłatnie - mówi lek. med. Turski. - Z radością przyjąłem do wiadomości, że władze Gdyni zafundowało szczepionki przeciwko rakowi macicy dla dziewczynek w tym mieście. Dobrze byłoby, żeby podobną decyzję podjęto w Gdańsku.
Szczepionki przeciwko rakowi macicy dla dziewcząt są kosztowne. Jedna dawka kosztuje około 500 złotych, a trzeba przyjąć trzy. I pacjentka zabezpieczona jest przeciwko chorobie na całe życie.
Miasto Gdańsk funduje programy profilaktyczne, które z roku na rok są coraz mniejsze. Od 2 lat fundowane są dla osób powyżej 60 roku życia szczepienia przeciwko grypie, które się cieszy ogromną popularnością.
- To jest program, który realizujemy w ciągu dwóch - trzech dni - mówi lek. med. Turski. - W tym roku zaszczepimy zaledwie 122 osoby. W ubiegłym roku w ramach tego programu dostaliśmy pieniądze na zaszczepienie 240 osób.
- I jest problem jak powiedzieć ludziom, że szczepionek już nie ma - dodaje mgr Grażyna Czerniawska, wiceprezes.
W dzień i w nocy
Przychodnia na Jaśkowej Dolinie działa także nocna stacjonarna obsługa chorych dla stu tysięcy pacjentów z dwudziestu sześciu przychodni ze wszystkich dzielnic Gdańska. Opieką przez dwadzieścia cztery godziny objęci są pacjenci dorośli. Dzieci przyjmowane są w godzinach między godzinami 19 a 22. Natomiast pediatryczna opieka całodobowa znajduje się w przychodni przy ul. Aksamitnej w Gdańsku. Do tych, którzy nie mogą przyjść o własnych siłach w nocy funkcjonuje obsługa wyjazdowa. Dzieje się to na podstawie umowy podpisanej przez przychodnię z Pogotowiem Ratunkowym. Trzeba zadzwonić pod nr tel. 058 431 51 01.
Malowanie, windy, wyposażenie
Obiekt - własność miasta - powstawał wyjątkowo długo - około szesnastu lat. Oddany został do użytku w 1991 roku. Przychodnia w ubiegłym roku odnawiana była od wewnątrz. Etapami pomalowano ściany na wszystkich piętrach. W kilku skrzydłach wymieniono podłogi. Lekarskie gabinety sukcesywnie odnawiane są i wyposażane w nowoczesny sprzęt. Udało się wyremontować i wyposażyć Szkołę Rodzenia, urządzono szatnię dla pań i in. dzięki czemu spełnia ona w tej chwili wszelkie standardy.
- Za pieniądze wyasygnowane przez Miasto Gdańsk wymieniliśmy obie windy - osobową i towarową przystosowaną do potrzeb osób niepełnosprawnych - mówi lek. med. Barbara Rolbiecka-Tkaczyk, prezes N. Z. O. Z. „Przychodnia Morena”.
Był to wydatek rzędu kilkuset tysięcy złotych. Windy działające dotychczas spełniały wymogi, ale były stare, psuły się od dawna. Ich gabaryty są nietypowe, trzeba więc było dość długo czekać na realizację specjalnego zamówienia.
- Jest wiele prac zaplanowanych i koniecznych do wykonania - kontynuuje lek. med. Barbara Rolbiecka-Tkaczyk. - Robimy tyle, na ile pozwolą nam finanse.
W oczekiwaniu na dalsze fundusze
Gmach przychodni starzeje się. Potrzebne jest wykonanie wciąż nowych prac.
- Dziękujemy miastu Gdańsk za dotychczasowe wsparcie finansowe prosząc jednocześnie o przydzielenie dalszych środków - mówi lek. med. Andrzej Turski. - Powinniśmy wyremontować i ocieplić elewacje, które nie były jeszcze odnawiane, wyglądają nieświeżo, ściany są poszarzałe, w zaciekach.
Z przerażeniem personel medyczny patrzy na stolarkę okienną. Aż strach okna otwierać, bo można już ich nie zamknąć. Konserwatorzy nie wyrażają zgody na malowanie futryn w obawie, że się rozsypią.
- W ciągu dwóch - trzech lat - trzeba koniecznie wymienić wszystkie okna - dodaje lek. med. Andrzej Turski. - Bardzo chcielibyśmy zmienić wizerunek przychodni z zewnątrz.
Ponadto poważną bolączką są parkingi, jest ciasno. Możliwości poszerzenia powierzchni parkingowej nie są duże, ale i w tym względzie można będzie sytuacje poprawić. Ze sprzętu najbardziej potrzebny jest nam mammograf, jest to kosztowne urządzenie - mówi Turski.
Reklama
Największa przychodnia w województwie
GDAŃSK. Aż strach okna otwierać, bo można już ich nie zamknąć. Konserwatorzy nie wyrażają zgody na malowanie futryn w obawie, że się rozsypią… Przychodnia na gdańskiej Morenie, największa na Pomorzu.
- 20.02.2008 00:01 (aktualizacja 10.08.2023 20:39)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze