Nowy rok akademicki 2012/ 2013 zainaugurowano akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku w Auli Wielkiej Zbrojowni przy Targu Węglowym. Zajęcia odbywać się będą w zmodernizowanej siedzibie – zabytkowych: Wielkiej Zbrojowni i Baszcie Słomianej oraz skrzydle bocznym wybudowanym w końcu lat 60.
- Lata 2008 – 2012 to okres niezwykle zróżnicowany, bogaty w wydarzenia i różnorodnym charakterze – powiedziała prof. Ludmiła Ostrogórska, rektor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. - Uczelnia z roku na rok staje się coraz ważniejszym artystycznym ośrodkiem akademickim na europejskim poziomie.
Trwa największa w dziejach uczelni modernizacja siedziby uczelni - Wielkiej Zbrojowni, Baszty Słomianej i skrzydła nowego. Równolegle remontowany jest Dom Studencki przy ul. Chlebnickiej, modernizowana jest Mała Zbrojownia, w której pracują adepci rzeźby.
Studenci gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych kształcą się na: Wydziale Architektury i Wzornictwa, Wydziale Grafiki, Wydziale Malarstwa, Wydziale Rzeźby oraz w Międzywydziałowym Instytucie Nauk o Sztuce. Młodzi zdobywają kwalifikacje na kierunkach: Architektura Wnętrz, Grafika, Malarstwo, Rzeźba, Edukacja Artystyczna w zakresie sztuk plastycznych, od roku akademickiego 2012/2013 działa nowy kierunek: Intermedia. Zajęcia odbywają się w nowoczesnych, dostosowanych do światowych standardów – warunkach. Działają – od 2010 roku Galeria ASP przy ulicy Chlebnickiej, w czerwcu 2012 roku zainaugurowała pracę Galeria Studencka „Start” w Wielkiej Zbrojowni. Już po raz czwarty w siedzibie gdańskiej ASP – w czerwcu 2012 roku - odbyła się ogólnopolska wystawa „Najlepsze dyplomy Akademii Sztuk Pięknych, połączona z konkursem.
- Nasz naród wiele trudnych momentów w historii przetrwał dzięki kulturze, wielkim pisarzom, wielkim malarzom, wielkim muzykom - powiedział między innymi Bogdan Zdrojewski, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Przetrwaliśmy dzięki tej przestrzeni, w której pamięć związana z naszym dorobkiem artystycznym, kulturalnym, zagwarantowała nasze przetrwanie. Mam indywidualną świadomość pojedynczych aktów, które się zdarzają, z udziałem państwa, profesorów Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
Minister Bogdan Zdrojewski wspomniał jak niedawno, wraz z autorem prof. Stanisławem Radwańskim, odsłaniał pomnik Juliusza Słowackiego jego autorstwa w Kijowie. Życząc studentom i dydaktykom uczelni sukcesów w nowym roku akademickim wyraził nadzieję, że szacunek do kultury będzie kontynuowany, a jego efektem staną się nowe wydarzenia, nowe przedsięwzięcia, nowe dzieła.
- Jestem przekonany, że te nowe dzieła posłużą nie tylko państwu polskiemu, ale także Europie, światu poprzez klasę, wyjątkowość i znaczenie tego, co tu się robi – kontynuował minister Zdrojewski. Życzę państwu powodzenia i sukcesów!
Wykład inauguracyjny pt. "Leonardo da Vinci i Pieter Bruegel a współczesność" wygłosił reżyser Lech Majewski.
- Będąc w Los Angeles zauważyliśmy z Janem Kaczmarkiem, że w Hollywood Bowl będzie grana III symfonia Góreckiego i byliśmy przekonani, że to jest jakaś pomyłka, ponieważ Hollywood Bowl mieści 17 tysięcy ludzi na wolnym powietrzu – zaczął wykład Lech Majewski. – Publiczność podczas tamtejszych koncertów spacerują, jedzą, to jest właściwie miejsce na piknik, a nie na muzykę poważną.
Ale postanowili pójść na to, nie kupując wcześniej biletów, bo na pewno będzie mnóstwo pustych miejsc. Tydzień przed koncertem okazało się, że biletów już nie ma, polscy artyści sądzili, że jest to zapewne trick reklamowy, bo to niemożliwe, żeby wyprzedać 17 tysięcy miejsc na jego koncert. Ale to była prawda, użyli specjalnych koneksji, aby dostać się na koncert. Siedzieli bardzo daleko od orkiestry, do tego stopnia, że muszlę koncertową postrzegali wielkości ludzkiej dłoni, a muzycy byli jak mrówki.
- Zobaczyliśmy coś niesłychanego, Hollywood - miejsce, które produkuje ogromny potencjał szmiry, krwi, brutalności – zamilkło, była cisza, jak makiem zasiał, to był cud – kontynuował Lech Majewski. – Mieszkałem trochę w Los Angeles, ale gdyby ktokolwiek mi wcześniej powiedział, że polski artysta, Henryk Mikołaj Górecki, swoją muzyką, niezwykle skoncentrowaną, zasieje taka ciszę w Los Angeles, nigdy bym w to nie uwierzył.
Po uroczystej inauguracji otwarto wystawę prac artystów i dydaktyków gdańskiej ASP „Vivat Akademia”.
Zdjęcia: Tomasz Kwiatkowski_ Akademii Sztuk Pieknych w
Gdańsku
Napisz komentarz
Komentarze