poniedziałek, 2 grudnia 2024 14:45
Reklama
Reklama

Jednorazówki - zmora wysypisk

Jeśli dziwisz się, że tak szybko napełnia się pojemnik na śmieci, zacznij od zmiany przyzwyczajeń. Wystarczy ograniczyć kupowanie jednorazowych naczyń, długopisów czy maszynek do golenia, by zrobić gest dla natury.
Jednorazówki - zmora wysypisk

Zamiast używać codziennie woreczka czy folii do opakowania kanapek, wystarczy raz kupić pojemnik, w którym zmieści się drugie śniadanie. To samo dotyczy przechowywania żywności w lodówce – zamiast jednorazowo wykorzystywanej folii plastikowej czy aluminiowej, lepiej pakować jedzenie w pojemnikach, które można wykorzystywać wielokrotnie. Wystarczy je umyć i już są gotowe do ponownego użycia.
Te rady można stosować do większości artykułów, z których korzystamy codziennie. Zamiast jednorazowych długopisów lepiej wybrać te z wymiennym wkładem, można też korzystać z pióra, które można samemu napełnić atramentem. To samo dotyczy zapalniczek – raz kupioną, można samemu nabić gazem ponownie i ponownie. To samo z chusteczkami do nosa, choć wydaje się, że dawno z mody wyszły te z materiału, które w przeszłości oznaczone były nawet monogramem lub ozdobione haftem czy obrębione szydełkowym wzorkiem. Takie cuda pamiętamy już właściwie z kuferków naszych babć. Ale z drugiej strony – dlaczego do tego nie wrócić?...
Również maszynek do golenia można używać takich, które mają wymienne ostrza, zamiast jednorazowych. Zamiast baterii, można wybrać akumulatorki, które nadają się ponownego naładowania. Tu uwaga, te zużyte – muszą trafić do specjalnie oznaczonych pojemników, które można spotkać w marketach, szkołach czy urzędach. Jeśli baterie trafią na tradycyjne składowisko, dochodzi do skażenia gleby trującymi substancjami, które skrywa nawet nieduży „paluszek” wyjęty z pilota telewizyjnego.
Można też zrezygnować z jednorazowych pieluch, bo na rynku są już dostępne takie, które można używać wielokrotnie. Niech to podziała na wyobraźnię: jednorazowa pielucha rozkładać się może na wysypisku nawet 550 lat!
Sezon na grilowanie już się skończył, ale zróbmy mały rachunek sumienia: ile papierowych czy plastikowych talerzy, kubeczków i sztućców wyrzuciliśmy po takiej działkowej imprezie? Jeśli więc to możliwe, zamieńmy jednorazową zastawę na trwalszą.
Podczas jesiennego przeglądu ubrań, warto przyjrzeć się tym, których nie nosimy. Być może małe odświeżenie, renowacja czy drobna przeróbka sprawi, że sukienka czy spodnie, których nie nosiło się przez kilka lat, okaże się hitem mody zamiast trafić na wysypisko? W ogóle powinniśmy traktować wyrzucanie do śmietnika jako ostateczność. Dziecięce ubranka, z których w szybkim tempie wyrasta nasza latorośl można oddać rodzinie lub znajomym, jeśli mają młodsze dziecko. Można też poszukać organizacji charytatywnej, która przekaże odzież bardziej potrzebującym. Najbardziej znoszone koszulki można zamienić w szmatki do kurzu, ale część ubrań można wykorzystać na nowo, dać im drugie życie. Jeśli mamy maszynę do szycia, możemy pokusić się o stworzenie narzut na łóżko własnego projektu, dekoracyjnych powłoczek na poduszki czy siatki na zakupy. Takie „coś z niczego” to tylko kwestia wyobraźni. Jeśli jednak nie mamy na to czasu ani ochoty, w ostateczności wyrzućmy zbędną odzież do specjalnych pojemników rozstawianych we wszystkich miejscowościach.
Jeśli znudziły nam się meble, również można oddać je znajomym lub stowarzyszeniu, które pomaga biedniejszym. A może razem z sąsiadami zorganizujecie „pchli targ”, na którym znajdą się również inne zbędne rzeczy, które od lat przekładane są w piwnicach, garażach czy pawlaczach?
Zastosowanie jednej lub kilku tych rad na pewno przełoży się na mniejszą ilość odpadów. Jeśli wykorzystamy produkt ponownie w tym samym lub innym celu niż pierwotne przeznaczenie, da to jeszcze jeden efekt: oszczędność energii. Nie trzeba będzie jej zużywać do przetworzenia odpadów lub wyprodukowania nowego przedmiotu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 13 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama