To swego rodzaju technologiczna rewolucja na drogach. Te budowane w technologii asfaltu gumowego, tj. z mieszanek asfaltowych modyfikowanych gumą, są nazywane zielonymi drogami. Mają same zalety w porównaniu do tradycyjnych nawierzchni. Ich atuty to przede wszystkim: lepsza przyczepność, ograniczanie drgania, odporność na pękanie, a przede wszystkim tłumią hałas. Właśnie ruchliwe ulice w sąsiedztwie zabudowań wini się za nadmierną emisję dokuczliwych dźwięków. Nic więc dziwnego, że wciąż poszukuje się metod, dzięki którym można je ograniczyć.
Czy w Polsce będziemy więc w przyszłości jeździć po gumowych nawierzchniach zamiast mijać szpalery ekranów dźwiękochłonnych? Na takie cichsze drogi zdecydowali się już Holendrzy i Portugalczycy.
"Każdy kilometr nawierzchni z asfaltu gumowego to wykorzystanie od 320 do 1400 zużytych opon."
Napisz komentarz
Komentarze