Wśród wykonawców zobaczymy znaną polską aktorkę teatralną i filmową, Katarzynę Figurę, która na stałe związała się z Teatrem Wybrzeże.
W stanie wyjątkowym
Kolejne spektakle: 22, 23, 24 marca oraz 21, 22, 23, 24, 25, 26 i 27 kwietnia 2014 roku.
W zapowiedziach przed premierą czytamy:
U Marivaux pobrzmiewają echa Shakespeare'a, Goldoniego, Moliera, ma on jednak na tyle własny charakter pisma, że tworzy dzieła oryginalne i osobne. Arlekin niby ciągle bawi, próżne Damy szukają miłości, odważni Kawalerowie wyznają im swoje uczucia, ale bal ewidentnie zmierza ku końcowi. Horyzont staje się zamazany. Zabawa ustępuje bezwzględnemu okrucieństwu i uprzedmiotowieniu. Wyspa jest w stanie wyjątkowym. Gramy w zadawanie sobie ran. Dla rozrywki?
Iwo Vedral o spektaklu: Świat Marivaux jest pozbawiony molierowskiego dydaktyzmu, konturu społecznej krytyki. Czerpie z bogatej tradycji toposu wyspy z jej newralgiczną rozpiętością pomiędzy arkadyjskim domysłem a rozczarowaniem. Marivaux gubi swoje postaci w nadchodzącej dekadencji. Zaludnia Wyspę zaskakująco współczesnymi wyrzutkami. Nienasycenie, niewolnictwo, uzależnienie, głód - to karty w grze, w której wygraną jest wolność wyboru, a ta okazuje się największą pułapką.
Dorota Androsz: „Przesuwam granice wstydu”
Oto, co powiedzieli nam twórcy przedstawienia pięć minut przed premierą.
- W spektaklu mam przyjemność grac dwie role, właściwie jedna to jest postać, druga, Focion, bardziej figura swojego rodzaju. - powiedziała Dorota Androsz. – Gram miłość, przesuwam granice wstydu, zadaję sobie pytanie czym jest ten wstyd, jak daleko trzeba się posunąć, żeby móc normalnie zacząć ze sobą rozmawiać. Pojawienie się w trzeciej części Fociona powoduje, ze ludzie zaczynają się inaczej zachowywać, opowiada Andros. Postać wzbudza w ludziach najgłębsze pożądania, pragnienia. Praca z Ivo Vedralem jest dla aktorki fantastyczną przygodą, jest reżyserowi wdzięczna za powierzenie tej metafizycznej postaci. Pracowali razem wcześniej nad realizacją „Solness” Ibsena, w której to sztuce Dorota grała rolę Hildy.
- Są to zupełnie inne przedstawienia, bardzo podobają mi się światy, które buduje Ivo, bardzo niecodzienne, próbuje znaleźć własną, wyjątkową wrażliwość i przenosi ja na scenę – dodaje aktorka.
Ivo Vedral: „Szukają kontaktu”
- Wybraliśmy sytuację wyspy, zaproponowałem trzy teksty Marivaux, które zamykam w przestrzeni, nazwaliśmy ją wyspą - mówi Ivo Vedral. – Ta wyspa jest miejscem ucieczki, albo, do którego się trafia wbrew swojej woli.
Zaczynają od katastrofy, Marivaux, ze swoim melancholijnym poczuciem humoru, daje doskonały materiał do rozmyślań. Tak najprościej – to spektakl o miłości, stwierdza Vedral. Bo bez względu na to, co byśmy chcieli, wszystko sprowadza się do tego, że za czymś tęsknimy, czujemy niedosyt i głód kontaktów.
- I myślę, że wszyscy w tej mgławicowej wyspie szukają ze sobą kontaktu – powiedział reżyser.
Ivo Vedral powierzył Katarzynie Figurze inspirującą pracę, opowiada. Tak się złożyło, że u Marivaux są role dla tak pełnych i pasjonujących kobiet. Kasia gra niewolnicę, która dostaje szansę zmiany losu i to jest temat, który reżysera i aktorkę zafascynował.
Katarzyna Figura: „Chcemy być niewolnikami”
- Kasia jest aktorką, która odważnie postanowiła zmienić swój los i wyjechała do Hollywood i bagaż doświadczeń ma niesamowity, którym dzieliła się z nami w czasie pracy - kontynuuje Ivo Vedral. – W trzeciej części gra kobietę, która musiała zapomnieć, czym jest miłość i o tym i że jest kobietą.
- Postać, którą gram jest zlepkiem osobowości, zaczynamy od rozbitka życiowego, którym jest niewolnica, Kleantis - mówi Katarzyna Figura. - Ta postać czuła się całe życie krzywdzona przez swoją panią. Dostaje na wyspie prezent, bo ci, którzy byli znieważani, bici, zakuwani w kajdany, mogą nagle zaznać swobody, przejąć władzę nad innymi.
I okazuje się, że nie tylko nie jest to proste, ale wręcz niemożliwe, stwierdza Katarzyna Figura, bo mocne są mechanizmy niewoli w nas zakorzenione. My sami uczestniczymy w procesie zniewolenia. Ktoś nam pęta zakłada i my na to przyzwalamy.
- Chcemy, być może potrzebujemy być niewolnikami – kontynuuje aktorka. – Dlatego, kiedy mamy możliwość kajdany odrzucić, nie jesteśmy w stanie tego zrobić. – W trzeciej części przedstawienia dochodzimy do triumfu miłości. Postaci, w tym moja, osiągają pozorny sukces, ja staję się panią, Leontyną, która osiąga zwycięstwo za sprawą tajemniczego, dzikiego, czarnucha. Jednak miłość okazuje się porażką. Przedstawienie opowiada o niemocy człowieka.
* * *
Pierre de Marivaux
WYSPA MARIVAUX: WYSPA NIEWOLNIKÓW, SPÓR, TRIUMF MIŁOŚCI
Przekład: Ewa Bułhak
Reżyseria: Iwo Vedral
Scenografia: Marcin Chlanda
Kostiumy: Konrad Parol
Muzyka: Jakub Orłowski, Fabian Włodarek
Inspicjent, sufler: Agnieszka Szczepaniak
W spektaklu występują: Dorota Androsz (Karize, Focion), Agata Bykowska (Egle), Katarzyna Figura (Kleantis, Leontyna), Anna Kociarz (Frozyna, Hermidas), Krzysztof Matuszewski (Arlekin, Hermokrates), Marek Tynda (Ifikrates, Messa, Arlekin), Piotr Witkowski (Mesin, Dimas) oraz - po raz pierwszy na scenie Wybrzeża Monika Janeczek (Adina) i Jakub Mróz (Trywelin, Azor, Agis).
Premiera: 21 marca 2014 roku na Scenie Kameralnej
Kolejne spektakle: 22, 23, 24 marca oraz 21, 22, 23, 24, 25, 26 i 27 kwietnia
Pierre de Marivaux (ur. 1688, zm. 1763) - jeden z najwybitniejszego francuskich pisarzy i dramaturgów XVIII wieku. Pisał komedie dla Comédie-Française i Comédie-Italienne. Do jego najważniejszych dzieł należą: PUŁAPKA MIŁOŚCI oraz IGRASZKI TRAFU I MIŁOŚCI. Marivaux jest także autorem dwóch niedokończonych powieści psychologiczno-obyczajowych ŻYCIE MARIANNY i KARIERA WIEŚNIAKA. Uprawiał w swej twórczości gatunek zbliżony do madrygału i komedii salonowej. Styl, jakim się posługiwał (połączenie uczuciowości, dowcipu i ironii), został nazwany od jego nazwiska "marivaudage". Jego twórczość wywarła wielki wpływ na późniejszych pisarzy, m.in. Stendhala.
Iwo Vedral (ur. 1977) - reżyser. Studiował na Wydziale Filologii Polskiej na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz na Wydziale Wiedzy o Teatrze Akademii Teatralnej w Warszawie. Jest absolwentem Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST. Debiutował PUZZLAMI Szymona Wróblewskiego (Stary Teatr w Krakowie, 2005). Zrealizował między innymi PODRÓŻ POŚLUBNĄ Władimira Sorokina (Teatr im. Norwida w Jeleniej Górze, 2007,) MADONNĘ Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk (Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu, 2010) oraz ŚMIERĆ KOMIWOJAŻERA Arthura Millera (Teatr Dramatyczny im. Węgierki w Białymstoku, 2013). W Teatrze Wybrzeże wyreżyserował dotychczas ŁUP Joe Ortona (2009) oraz SOLNESSA Henrika Ibsena (2011). Stypendysta Ministra Kultury.
Zdjęcia z próby medialnej Fot. Dominik Werner_Teatr Wybrzeże
Napisz komentarz
Komentarze