Kiedy radny Łukasz Laskowski zwrócił wójtowi Płaczkowi uwagę, że ulicą Leśną w Bobowie jechał "setką", wójt odpowiedział, że było to... "tylko" 81,5 km na godzinę. Dodał, że to rodzice nie pilnują swoich dzieci i narażają je na niebezpieczeństwo.
Wójt pochwalił się, że prowadzi auto od 30 lat i nigdy nie spowodował wypadku. Czy miejscowa policja "odważy się" wlepić wójtowi należny mandat?
Sesja obfitowała, niczym dobry kryminał, w zaskakujące zwroty akcji.
Więcej w środowej Gazecie Kociewskiej.
Reklama
Wójt Płaczek przyznał, że przekroczył prędkość. Policja wlepi mandat?
KOCIEWIE. Wójt gminy Bobowo Mieczysław Płaczek publicznie, podczas wczorajszej sesji Rady Gminy, przyznał się do przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym. Czy policja potraktuje go odpowiednim mandatem i punktami na osobistym koncie?
- 31.01.2008 00:28 (aktualizacja 01.04.2023 05:49)
Napisz komentarz
Komentarze