piątek, 29 listopada 2024 02:47
Reklama
Reklama

Recepta doktora Marciniaka na uzdrowienie służby zdrowia

KOCIEWIE. Moja recepta jest prosta - mówi dr Marciniak. - Burmistrz powinien podjąć decyzję o przekształceniu ośrodka w ośrodek niepubliczny i jednocześnie winien powołać spółkę "skarbu miasta" do której weszli by skórzeccy lekarze z efektywnymi udziałami.
Recepta doktora Marciniaka na uzdrowienie służby zdrowia
Już wkrótce ok. 8 tysięcy mieszkańców miasta i gminy Skórcz może zostać praktycznie pozbawionych podstawowej opieki lekarskiej. Wszystko zależy od tego, czy burmistrz oraz Rada Miasta potrafią działać szybko, skutecznie i zgodnie.
Teoretycznie wszystko jest w porządku. W Skórczu działają dwa zakłady opieki zdrowotnej zwane popularnie ośrodkami zdrowia. Jeden z nich jest publiczny czyli miejski, państwowy a drugi jest niepubliczny czyli prywatny. W ośrodku publicznym jest prawie 6 tysięcy pacjentów a w ośrodku prywatnym zarejestrowanych jest prawie 2 tysiące pacjentów. Problem tkwi jednak w lekarzach. Od marca br. na emeryturę przechodzi dotychczasowa kierownik ośrodka publicznego, doktor Barbara Włuka. Ośrodek za jednym zamachem traci kierownika i lekarza. Dodatkowo wypowiedzenie złożyła doktor Anna Andrukajtis. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pani doktor zamierza przejść do ośrodka prywatnego czyli pozostałaby w Skórczu. Ale co dalej z ośrodkiem państwowym w którym zostałby praktycznie tylko jeden lekarz, doktor Piotr Andrukajtis (prywatnie mąż doktor Anny Andrukajtis). Propozycji jest wiele. Jedną z nich przekazał nam doktor Piotr Marciniak, pracujący w ośrodku prywatnym w Skórczu.

Zdezorientowani pacjenci
- Nasz Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej "Puls" w Skórczu rejestruje ostatnio zdecydowany przypływ pacjentów. W ciągu ostatniego roku ilość naszych pacjentów wzrosła o prawie 30 procent i stale rośnie. Moim zdaniem, wynika to przede wszystkim z naszej dobrej pracy i coraz bardziej niepewnej sytuacji w miejskim ośrodku zdrowia - twierdzi doktor Piotr Marciniak. - Mieszkańcy są zdezorientowani sytuacją. Po mieście krążą najprzeróżniejsze plotki. Trzeba jak najszybciej podjąć decyzje związane z przyszłością opieki zdrowotnej w Skórczu. Jestem lekarzem ze sporym doświadczeniem zawodowym. Ukończyłem Akademię Medyczną w Poznaniu. Przez 5 lat pracowałem w Zielonej Górze. Tam też przez 2 lata kierowałem dużym, publicznym ośrodkiem zdrowia. Zdobyłem specjalizację w zakresie chorób wewnętrznych. Jako jeden z pierwszych w kraju rozpocząłem praktykę lekarza domowego i prowadziłem ją skutecznie przez 16 lat. W tym czasie ukończyłem prywatne studia psychologiczne w Warszawie w Instytucie Psychologii Zdrowia u znakomitego specjalisty Marka Licińskiego. Skończyłem także studia duchowości na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W latach 2001-2003 kierowałem opieką pielęgniarską w słynnym gdyńskim domu "Za falochronem". To była dla mnie doskonała szkoła walki z Narodowym Funduszem Zdrowia i jego zawiłymi procedurami. Poznałem je skutecznie i na wylot.

Trzeba stworzyć zespół
- Z perspektywy moich doświadczeń zawodowych lekarskich i menedżerskich uważam, że Skórcz ma ogromną szansę stać się silnym ośrodkiem opieki zdrowotnej oddziałowującym nawet na sąsiednie gminy - twierdzi doktor Piotr Marciniak. -  Podstawą takiego twierdzenia jest przede wszystkim to, że mamy tu dwa obiekty medyczne oraz dwa zespoły lekarskie. To jest nieracjonalne rozwiązanie organizacyjne. Trzeba stworzyć jeden zespół lekarski działający w obu obiektach. W tym zespole lekarskim byli by wszyscy lekarze pracujący w Skórczu a więc Anna i Piotr Andrukajtis oraz moja osoba. Jestem głęboko przekonany, że stworzenie takiego zespołu jest całkowicie możliwe. Sprawą do dyskusji jest tylko forma organizacyjna takiego zespołu. Osobiście uważam, że inicjatywa winna wyjść od burmistrza, bo opieka zdrowotna nad mieszkańcami jest obowiązkiem burmistrza. Moja recepta jest prosta. Burmistrz powinien podjąć decyzję o przekształceniu ośrodka w ośrodek niepubliczny i jednocześnie winien powołać spółkę "skarbu miasta"  do której weszli by skórzeccy lekarze z efektywnymi udziałami. Takie spółki nie są żadną nowością w Polsce. Właśnie w Zielonej Górze działają one doskonale od wielu lat. Pracowałem w takiej spółce i gwarantuję, że jest to doskonałe rozwiązanie. Miasto "wchodzi" do takiej spółki z aportem w postaci obiektów. Umowa ściśle określa warunki, obowiązki i kompetencje. Wszyscy są zadowoleni. Władza, mieszkańcy i lekarze. Władza ma pewność świadczenia usług medycznych. Mieszkańcy zyskują silny zespół lekarski. Lekarze pracują "na swoim" z wszystkimi konsekwencjami prywatyzacji. Pamiętać należy także o pielęgniarkach i pracownikach pomocniczych. Wszyscy będą mieli zapewnioną pracę w nowej strukturze.

Zdrowie na sesję
- Moja recepta jest bezpieczna dla wszystkich. Każda inna forma prywatyzacji może doprowadzić do przejęcia opieki zdrowotnej w Skórczu przez osoby spoza miasta - zapewnia doktor Piotr Marciniak. - Gdyby to przejęła na przykład firma ze Starogardu to istnieje niebezpieczeństwo nadmiernego kierowania pacjentów do lekarzy w Starogardzie Gd. Przecież firmie zewnętrznej zależeć będzie tylko na przejęciu pacjentów a nie na podnoszeniu poziomu opieki w Skórczu i rozwoju naszych ośrodków. Jednak decyzja w sprawie przyszłości opieki zdrowotnej w Skórczu należy przede wszystkim do burmistrza.
Tę decyzję, w formie uchwały musi zaakceptować Rada Miejska. Oby stało się to jak najszybciej.
Nieoficjalnie uzyskaliśmy informację, że najbliższa sesja Rady Miejskiej w Skórczu odbędzie się 12 lutego o godzinie 17.00 w sali MOK Skórcz i na tej sesji będzie przedłożony przez burmistrza Skórcza, projekt uchwały o zmianach w organizacji opieki zdrowotnej w mieście.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 19 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama