środa, 4 grudnia 2024 10:49
Reklama
Reklama

„LEMPART ZJEDZ SNICKERSA!” – pikieta pod biurami PiS. Ostra walka na okrzyki i transparenty [GALERIA ZDJĘĆ, WIDEO]

Szumnie zapowiadana „wizyta” w Tczewie Lewicowej aktywistki Marty Lempart, znanej z obscenicznych wystąpień organizowanych w całej Polsce, odbyła się w Tczewie 3 grudnia br. (piątek) ok. godz. 18. Wcześniej była zapowiadana m.in. na instagramie. Niewielkiej grupce demonstrantek towarzyszyła Iwona Ochocka, nauczycielka i dyrektorka tczewskiej szkoły prywatnej.
Kliknij aby odtworzyć

Dodajmy, że na instagramie była też mowa, że M. Lempart wcześniej będzie protestować w Sztumie i Kwidzynie.

W Sztumie pojawiła się na moment, czego dowodem jest wpis zamieszczony 3 grudnia w mediach społecznościowych ze znanym lokalnym, lewicowym radnym powiatu sztumskiego – Zbigniewem Zwolenkiewiczem. Na zdjęciu aktywiści zapozowali w biurze posłanki Beaty Maciejewskiej. Później w Sztumie na tablicach informacyjnych pojawiły się ulotki m.in. z wypowiedziami kobiet opowiadających się za aborcją. Jedna z nich mówiła o większym „prawie zarodka” niż kobiety.

Z naszych informacji wynika, że Marta Lempart była także w Kwidzynie.

Podczas pikiety w Tczewie lewicowa aktywistka poinformowała, że jej przyjazd zorganizowała grupa kobiet z Powiśla.

 

Gdy przybyliśmy na miejsce ok godz. 18-tej w Tczewie, najpierw musieliśmy przejść ulicami, na których było wiele patroli policyjnych. Policja czuwała przy rondzie na pl. Piłsudskiego oraz na ul. Łaziennej. Tam z każdej strony grupki policjantów znajdowały się po obu stronach sporego zgromadzenia kontrmanifestantów i sympatyków Młodzieży Wszechpolskiej. Na uwagę zwracał wielki transparent z napisem „LEMPART ZJEDZ SNICKERSA”. Jedna z kontrmanifestantek dzierżąc mopa trzymała także transparent: Posprzątaj PO sobie”. Dodajmy, że mopa próbowano wręczyć Marcie Lempart, ale ta nie przyjęła „prezentu”.

Młodzież Wszechpolska nagrała filmik dokumentujący happening z mopem, który załączamy do artykułu. Jak mówili narodowcy mop to symbol brudu, wulgaryzmów i deprawowania młodzieży, które należy posprzątać. To także pokłosie głośnego wandalizmu. Marta Lempart podczas udzielania wypowiedzi mediom tłumaczyła, że oblewając farbą biuro PiS w Warszawie chciała podkreślić swoje poglądy i dążenia.

 

Ponieważ głównym bon motem akcji było hasło: „Myślę czuję podpisuje” - zebranie podpisów pod projektem ustawy „Legalna aborcja bez kompromisów”. Podpisano się oczywiście przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, zakazującego aborcji eugenicznej, zwanej potocznie „aborcją na życzenie”. Dodajmy, że przed wprowadzeniem zakazu w Polsce abortowano nie tylko skrajnie zagrożone ciąże, ale także mnóstwo ciąż, u których stwierdzono zespół Downa. Sądząc po liczbie osób w tym miejscu, podpisy zapewne można policzyć na palcach.

Marta Lempart udzieliła krótkiego wywiadu tczewskim mediom (była w tym czasie zagłuszana przez Młodzież Wszechpolską). Rafał Buca, prezes pomorskiego okręgu Młodzieży Wszechpolskiej także udzielił wypowiedzi mediom bez wyróżniania kogokolwiek.

 

- Zebraliśmy się tu by zebrać podpisy pod projektem obywatelskim „Aborcja bez kompromisu. Uważamy, że kobiety nie powinny umierać jak pani Izabela z Pszczyny – mówiła Marta Lepmart. (dop. red. -30-latka, która zmarła w szpitalu w Pszczynie, po komplikacjach ciąży, po odejściu wód płodowych. Ministerstwo Zdrowia wskazuje na błąd lekarza). - Kobiety z Powiśla zorganizowały akcję: „podpisuję bo...”.

 

Dodała, że aborcja to zwykłe świadczenie medyczne i, że przeciwstawia się całkowitemu zakazowi aborcji. - Proponujemy „europejski standard” - mówiła. - To nie jest to, że ja mam nadzieję, że w Polsce aborcja będzie legalna, darmowa i bezpieczna, ja to po prostu wiem – stwierdziła.

 

 

- Zebraliśmy się tutaj spontanicznie, niektórzy zatrzymywali się przechodząc - nie dziwię się, bo pani Marta Lempart jest osobą skrajną, reprezentującą wartości, które są nieakceptowalne dla większości społeczeństwa. Emanuje wulgarnością. Dlatego przygotowaliśmy performance - wręczyliśmy pani Lempart mopa, żeby wreszcie zaczęła sprzątać po swoich aktach (rozlana farba pod warszawskim biurem PiS, czemu towarzyszyła odmowa pani sprzątającej zrobienia porządku po akcji. Walczę dla pani dzieci – mówiła wówczas aktywistka).

 

Manifestacja 3 grudnia br. zwolenników aborcji na życzenie potrwała ponad godzinę. Nie usłyszeliśmy z ich strony żadnych wulgaryzmów, a przyniesiony przez jednego z protestujących megafon pozostał większość czasu nieużyty. Zgodnie z zapowiadaną w mediach społecznościowych pikietą, bo to określenie bardziej pasuje niż manifestacja.

 

Głośniejszy od megafonu Marty Lempart był z całą pewnością jeden z lewicowców, który na okrzyki wszechpolaków: „nacjonalizm, nacjonalizm!!”, „wolność słowa dla nacjonalistów” odpowiadał okrzykami „faszyści”, „faszyści!!”. Jednak niestety dla działaczy lewicy tam zgromadzonych była to jedyna taka osoba. Cała reszta była gromadnie „przytulona” do M. Lempart. Nie było farby na drzwiach posłów PiS przy ul. Łaziennej. Nie było rzucanych wulgaryzmów po obu stronach protestu.

 

Zgodnie z analizami komentatorów sceny politycznej - proaborcyjny ruch Marty Lempart znacznie osłabł. Co widać było wyraźnie w miniony piątek w Tczewie. Podczas manifestacji kontrmanifestantów - głównie z Młodzieży Wszechpolskiej było ok. 3 razy tyle.

Była to jedynie „wojna” na transparenty i wykrzykiwane hasła. Można nawet powiedzieć, że było spokojnie, bez ekscesów.

Tym razem w porównaniu z tczewskimi protestami „strajku kobiet” to przeciwnicy „śmierci na życzenie" byli głośniejsi.

 

 

(tomm)



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 6 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama