PGNiG wycofała się z zapowiadanego braku podłączania nowych inwestorów do sieci gazowej w latach 2022-2023, za to w unijnym projekcie Fit for 55 pojawił się zapis, że stosowanie pieców gazowych może być niebawem zabronione1. Nic dziwnego, że pompy ciepła – rozwiązanie, które jeszcze parę lat temu niektórzy uznawali za chwilową modę - cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Co więcej, to ostatni dzwonek by zdążyć z montażem na ten sezon grzewczy, ponieważ firmy produkujące pompy ciepła przeżywają prawdziwe oblężenie.
Jeszcze niedawno Polska Spółka Gazownictwa podawała, że do końca 2022 roku odsetek Polaków z dostępem do gazu ziemnego wyniesie blisko 90%.2 Tymczasem dziś ta informacja straciła na znaczeniu. W Unii Europejskiej coraz częściej mówi się o możliwości zakazania wprowadzania do użytku kotłów na gaz kopalny3 – pozostałyby jedynie te, które już funkcjonują. Równocześnie można usłyszeć, że w nadchodzących latach głównym motorem dekarbonizacji będzie elektryfikacja i masowe wprowadzenie pomp ciepła. Wiele wskazuje więc na to, że promowane do tej pory sposoby ogrzewania odejdą do lamusa.
Pompy ciepła przybywają z odsieczą
W ostatecznym rozrachunku, wybór systemu grzewczego jest podyktowany względami ekonomicznymi – decyduje kryterium ceny. Zarówno w przypadku instalowania systemu grzewczego w nowobudowanym domu, jak i w przypadku modernizacji. A także wtedy, gdy inne opcje nie wchodzą w grę – jak np. w przypadku braku możliwości przyłączenia do instalacji gazowej. Polacy doceniają korzyści, jakie daje instalacja pompy ciepła, czego najlepszym dowodem jest wzrost sprzedaży tych urządzeń grzewczych, który trwa niezmiennie od 11 lat4.
Pompy ciepła – jak to działa i ile kosztuje?
Pompy ciepła wykorzystują energię elektryczną do wydobywania i koncentracji ciepła z powietrza zewnętrznego, gruntu lub wody i „pompują” je do budynku. Latem z kolei mogą pracować w przeciwnym kierunku, „wypompowując” ciepłe powietrze z budynku, w celu zapewnienia chłodzenia. W dodatku, na tle innych systemów ogrzewania, pompy ciepła są nie tylko powszechnie dostępnym rozwiązaniem, ale także coraz bardziej opłacalnym. – W przypadku istniejących budynków, przy taryfie G12, koszty ogrzewania są o 20–30%. mniejsze niż w przypadku ogrzewania gazem. Dla nowobudowanych budynków, z odpowiednią termoizolacją, wskaźnik ten przedstawia się jeszcze korzystniej – zauważa Paweł Poruszek CEO Euros Energy, polskiej firmy będącej propagatorem nowoczesnej energetyki oraz producentem pomp ciepła.
Porównując szacunki z końca roku 2021 do tych z czerwca 2022, ogrzewanie za pomocą niektórych źródeł ciepła drastycznie wzrosło – nawet o 104%5. Biorąc pod uwagę szalejącą inflację (bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła w maju 8,5%6), wzrost kosztów ogrzewania może dla wielu rodzin oznaczać dylemat pomiędzy tym czy kupią podstawowe produkty spożywcze, czy będą mieli ciepło domu. Bo o ile przeciętnie w zeszłym roku wysokość dochodu rozporządzalnego dla każdego domownika wyniosła o 2,2% więcej niż w 2020 r., przeciętne miesięczne wydatki były realnie wyższe o 3,5 proc. od wydatków z 2020 r. Obecnie ta dysproporcja jeszcze bardziej się pogłębia.
Czy pompa ciepła to rozwiązanie dla każdego?
Zastosowanie pompy ciepła jako źródła ogrzewania to rozwiązanie nie tylko dla nowobudowanych domów. Ta opcja sprawdzi się także w istniejących budynkach, zarówno jednorodzinnych, jak i wielorodzinnych. Przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac, mających na celu instalację pompy ciepła, warto zapytać specjalistę, które urządzenie wybrać i jakimi kryteriami się kierować. Przedstawiciel polskiego producenta pomp ciepła, Paweł Poruszek z Euros Energy wyjaśnia: – Wybierając pompę ciepła trzeba przede wszystkim ustalić zapotrzebowanie budynku na ciepło, uwzględniając jego powierzchnię całkowitą, straty energii w budynku, ilość energii niezbędną do ogrzania ciepłej wody użytkowej a także rodzaj instalacji grzewczej.
Rodzimy rynek oferuje kompletne rozwiązania i szereg udogodnień. Obecnie jednak popyt na pompy ciepła zaczyna przewyższać podaż. Wydłuża się także czas oczekiwania na montaż urządzeń. Rosnące zainteresowanie pompami ciepła przełoży się także na wzrost cen, które już teraz drożeją średnio o 10% miesięcznie. Aby nie skończyć tej zimy w nieogrzewanym domu albo z zadłużeniem, spowodowanym zakupem horrendalnie drogiego paliwa, warto już teraz podjąć decyzję o zakupie pompy ciepła i zyskać spokój na ten i kolejne okresy grzewcze.
Kontakt dla mediów
Patrycja Ogrodnik
PR Manager
tel. 692 333 175
Napisz komentarz
Komentarze