Są jednak mogiły, których istnienie uleciało ludzkiej pamięci, które mijamy obojętnie i nieuważnie. Niegdyś takimi zapomnianymi grobami były miejsca pochówku żołnierzy walczących o wolną Polskę. Wiele z nich przetrwało tylko dzięki wieloletniej, bezinteresownej trosce obcych często ludzi. Dzisiaj swoją opiekę nad nimi roztaczają żołnierze 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. kpt. mar. Adama Dedio.
Płomyki pamięci zapłonęły na grobach Danuty Siedzikówny ps. „Inka” - sanitariuszki 5 Wileńskiej Brygady AK oraz Feliksa Selmanowicza "Zagończyka" - dowódcy 2 kompanii 4 Wileńskiej Brygady AK, którzy spoczywają na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. Oboje 28 sierpnia 1946 roku zostali rozstrzelani przez dowódcę plutonu egzekucyjnego ppor. Franciszka Sawickiego w więzieniu przy ul. Kurkowej w Gdańsku.
Szczególnie ważnym miejscem dla żołnierzy gdańskiej brygady jest grób ich patrona kpt. mar. Adama Dedio na Cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni.15 kwietnia 1947 roku kule plutonu egzekucyjnego zakończyły życie tego przedwojennego podchorążego Marynarki Wojennej, żołnierza kampanii wrześniowej 1939 roku, a następnie Armii Krajowej. Pochowano go w zaniedbanej części cmentarza Garnizonowego w Gdańsku, by pamięć o tym, kogo skrywa ziemia, umarła razem z "wyklętym" żołnierzem. Ale pamięć przetrwała. Mieszkający w pobliżu grabarz w tajemnicy wskazał matce miejsce pochówku syna. Ta z czasem postawiła mu nagrobek, pisząc na betonowym krzyżu: "Śp. Adam Dedio, por. Mar. Woj. ur. 24.12.1918 r., zm. 14.04.1947 r. Dobry syn". I choć mogiła nie figurowała w ewidencji cmentarza i była w tajemniczych okolicznościach dewastowana - ocalała.
29 czerwca 2018 roku na gdyńskim Cmentarzu Marynarki Wojennej odbył się państwowy pogrzeb 9 oficerów, podoficerów i marynarzy - ofiar zbrodni komunistycznych. Ich szczątki - w tym prochy Adama Dedio - spoczęły w Kwaterze Pamięci.
Dla żołnierzy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej kpt. mar. Adam Dedio to postać szczególna.
- Jest to dla nas, żołnierzy i patriotów, ogromny przywilej i honor, że możemy dbać o mogiły poległych bohaterów. Kpt. mar. Adam Dedio jest patronem naszej brygady, więc miejsce jego pochówku jest dla nas wyjątkowo ważne - podkreśla mjr Przemysław Płonecki.
Żołnierską troską objęte są również pomniki pamięci i groby poległych żołnierzy na obszarach, które podlegają SRO 71 blp w Malborku oraz 73 blp w Słupsku.
Czas płynie jak rzeka i unosi w przeszłość dawne dni. Dzisiaj grobami poległych bohaterów - i pamięcią o tamtych czasach - opiekują się żołnierze 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Święto 1 listopada jest doskonałą okazją, aby po raz kolejny pochylić się nad mogiłami tych, dzięki którym możemy dzisiaj mówić w ojczystym języku, a nasz kraj jest wolny od kajdan ciemiężców.
Napisz komentarz
Komentarze