Przybyli na pl. Hallera złożyli sobie nawzajem najserdeczniejsze życzenia, łamiąc się opłatkiem.
Śpiewał Chór Męski "Echo", a wcześniej pastorałki prezentowały dzieci z „Chóru Dziecięco-młodzieżowego Passionatka” z Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie. Zaśpiewali także „Nieboskłonni”.
A jakie życzenia mogli usłyszeć tego dnia tczewianie?
- Drodzy mieszkańcy bardzo się cieszę, że zgromadziliśmy się tak licznie by obchodzić naszą miejską wigilię – powiedział Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa. - Bardzo się cieszę, że ta tradycja powraca po kilku latach przerwy. Bardzo bym chciał by takie świąteczne spotkania się odbywały. Życzę Wam przede wszystkim zdrowia i spokoju. Aby te święta, ten dzień były wypełnione rodzinną atmosferą. Byśmy wszyscy mogli wspólnie zasiąść do stołu, a przy nim, by wszystkie kłótnie i konflikty przycichły. Abyśmy potrafili sobie wybaczyć to, co było złe w ciągu tego roku i byśmy byli razem. Zadzwońmy do naszych wujków, sąsiadów, dalekich cioć, wujków. Zaprośmy ich na wigilijną kolację, aby w te święta nikt nie był sam.
- Święta Bożego Narodzenia, są świętami rodzinnymi... Bardzo szczególnymi. Uczcijmy minutą ciszy tych, których od ubiegłej wigilii nie ma już z nami i nie zasiądą z nami przy wigilijnym oraz świątecznym stole, ale na pewno są z nami obecnie. Proszę dla nich o chwilę zrozumienia i westchnienia – poprosił mieszkańców ks. proboszcz Łukasz Kątny z par. Podwyższenia Krzyża Św.
Rozdawano świąteczne przysmaki ciasto, barszcz i smakowite paszteciki. Najbardziej okazałe ciasta przygotowały tczewskie przedszkola. Uczestniczyły one w konkursie na najbardziej okazały wypiek świąteczny. Przedszkola przygotowały imponujące ciasta w kształcie choinek ozdobionych bombkami. Gdy konkurs rozstrzygnięto po ciasto ustawiła się długa kolejka chętnych. Można było też zaopatrzyć się w rękodzieło niepełnosprawnych.
Spotkaliśmy pana Mariana, którego część tczewian może kojarzyć z występów i gry w orkiestrze kolejowej i domu kultury. My pamiętamy go najbardziej ze startów w konkursie Mistera Złotego Wieku, bo w 2016 r. znalazł się na łamach Gazety Tczewskiej.
- Świetna wigilia! Nawet nie spodziewałem się, że będzie śpiewał Chór „Echo” - powiedział pan Marian Ciachorowski, który chwilę wcześniej dzielił się opłatkiem z innymi. - I do tego młodzi artyści. Podzieliłem się opłatkiem i teraz sobie słucham. Co roku chodzę na wigilię. W zeszłym roku nie było koncertu, an i większej imprezy na wigilię. To powinno być. Brakowało mi tego akcentu w Tczewie!
Dodajmy, że w zeszłym roku nie było wigilii miejskiej. Niedzielna impreza jest powrotem do tradycji sprzed lat. Sądząc po liczbie uczestników imprezy, jest to powrót udany.
(tomm)/Fot. W. Mocny
Napisz komentarz
Komentarze