Spektakl powstał z okazji 10-lecia działalności Teatru „Władca Lalek”. To na wskroś autorskie widowisko, przy tworzeniu którego współpracowali ze sobą: Urszula Szydlik-Zielonka (aktorka, reżyser oraz producentka spektaklu), Przemysław Osiński (kompozytor) oraz Przemysław Laskowski (aktor, a także autor scenografii i scenariusza).
Fabuła przedstawienia toczy się wokół życiowych perypetii Słupskiego Chłopczyka, którego wizerunek pojawił się po raz pierwszy w 1925 roku na etykiecie produkowanego w Słupsku sera typu camembert. Był najsłynniejszym produktem ówczesnej mleczarni. Osiągnął tak wysoką popularność, że układano o nim wierszyki, wydawano pocztówki, śpiewano piosenki.
-Po ponad 60 latach Słupski Chłopczyk ponownie rusza w drogę, tym razem w naszym kolorowym, rozśpiewanym spektaklu, dzięki któremu młodzi i nieco starsi widzowie mogą się przekonać , jak wiele jest prawdy w porzekadle „cudze chwalicie, a swego nie znacie” – podkreślają twórcy przedstawienia.
Napisz komentarz
Komentarze