Spotkanie odbędzie się 25 lipca (środa) o godz. 18 w Bibliotece Manhattan w Gdańsku - Wrzeszczu (II piętro)
Wojciech Gruszczyński urodził się w Gdańsku w 1969 r. Dzięki swojemu dziadkowi bardzo wcześnie zaczął się interesować historią Gdańska, nie znalazło to jednak odbicia w jego edukacji. Uczył się w słynnym Conradinum i ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie Gdańskim. W 2001 roku wyjechał na studia doktoranckie do Szwecji, gdzie mieszka do dzisiaj. Jest kolekcjonerem gdańskich pamiątek, w szczególności starych zdjęć i pocztówek.
Wojciech Gruszczyński o III tomie swojej trylogii "Wolne Miasto Gdańsk":
"Nie jest to zwykły przewodnik, ale książka oprowadzająca po Gdańsku, którego już nie ma, który zginął, rozmyślnie zamieniony w ruiny wiosną 1945 roku... Zapraszam Państwa na wycieczkę po Gdańsku przedwojennym. Wszystkie ulice i miejsca, zarówno te, które przetrwały wojnę, jak i te, które bezpowrotnie znikły, nosiły wówczas inne nazwy, nazwy w innym języku. Mieszkańcy i turyści odwiedzający wtedy Gdańsk, właściwie Danzig, chodzili ulicą nie Długą, ale Langgasse; spacerowali Lange Brücke wzdłuż Mottlau; szli przez Grüne Brücke na Speicher Insel i dalej na Langgarten. Na plażę jeździli do Zoppotu, Brösen i Heubude… Tak, przed wojną językiem, którym posługiwali się mieszkańcy Gdańska, był język niemiecki. Ale Gdańsk nie był wtedy częścią Niemiec, nie należał też do Polski - był Wolnym Miastem. Pięknie to brzmiało: Wolne Miasto Gdańsk - Frei Stadt Danzig...".
Napisz komentarz
Komentarze