„Mój przyjacielu”, „Bo jesteś Ty”, „Ostatni raz zatańczysz ze mną” – między innymi te utwory wybrzmiewały przez cały miniony weekend (13-14 października) w hali MOSiR z okazji Rumskiego Dnia Seniora. Krzysztof Krawczyk dał dwa wieczorne koncerty, wzbudzając zachwyt u około 1800 osób. Wstęp był bezpłatny.
Koncert był bardzo udany. Jest to gwiazda naszego pokolenia, wszyscy znają Krzysztofa Krawczyka i jego utwory. Miał niesamowity kontakt z publicznością, a śpiew przeplatał dowcipami i sytuacyjnymi wstawkami – mówi Mieczysław Grzenia, prezes Rumskiej Rady Seniorów. – Naprawdę był to strzał w dziesiątkę, o czym świadczy też frekwencja, hala była pełna i w sobotę, i w niedzielę. Publiczność była bardzo zaangażowana, zaśpiewała nawet artyście „Sto lat”, czym był zaskoczony – dodaje.
To jednak niejedyne atrakcje, które w miniony weekend czekały na seniorów. Najstarsi mieszkańcy miasta mogli również m.in. skorzystać z punktu rehabilitacyjnego, pobrać tzw. pudełka życia, otrzymać miejskie gadżety oraz kartki z życzeniami przygotowane przez dzieci z rumskich szkół, a także poczęstować się kawą i ciastkiem.
W koncertach, oprócz gości oraz osób im towarzyszących, uczestniczyli także burmistrz Michał Pasieczny oraz przewodniczący rady miejskiej Ariel Sinicki, którzy wspólnie życzyli najstarszym mieszkańcom wszystkiego, co najlepsze, w tym sił do podejmowania kolejnych ważnych inicjatyw jako Rumska Rada Seniorów.
– Mam nadzieję, że w najbliższych latach podczas Rumskiego Dnia Seniora będziemy gościć gwiazdy podobnego formatu, również w rozrywkowym charakterze – podsumowuje Mieczysław Grzenia.
fot. UM Rumia
Napisz komentarz
Komentarze