Chciał sprzedać nerkę, by spłacić kredyt
KWIDZYN. Pan Zdzisław z Rozajn (gm. Gardeja) znalazł się w trudnej sytuacji finansowej. Stracił pracę, a na utrzymaniu ma siedmioro dzieci, musi też co miesiąc płacić ok. 700 zł raty kredytu. Przerażony wizją wizyty komornika, wpadł na pomysł, by sprzedać swoją nerkę.
10.01.2009 00:00