Motocykliści w kominiarkach sieją postrach
POWIŚLE,SADLINKI. Kilka małych uliczek w Sadlinkach ma od niedawna nowy asfalt. To skłania właścicieli motocykli i quadów do urządzania tam niebezpiecznych wyścigów. Trudno ich złapać, bo niektórzy jeżdżą w kominiarkach i bez tablic rejestracyjnych. Są bezkarni, a rodzice małych dzieci, które bawią się przed domem, drżą o ich życie.
26.08.2009 00:00
12