„Pan Tadeusz” (?) w Teatrze Wybrzeże. Agresja, wulgarność, zblazowanie, pesymizm. Co by powiedział Adam Mickiewicz?
GDAŃSK. Dworek na scenie uosabiała makieta budy jarmarcznej z neonem. Sielskość - suto rozrzucone siano zlane wodą. Zosia o wyglądzie lalki Barbie sypała "kur…..i", z rozstawionymi nogami wiła się przed zgrają prze karykaturowanych mężczyzn. Zosia się też w erotycznym szale tarzała w dworkowej alkowie – co pokazano na filmie. Pan Tadeusz nie wyglądał na mężczyznę. Klucznik – ubrany na czerwono – podżegał spory i waśnie. Na „polowaniu” strzelano do przesuwających się na strzelnicy misiów, mających na piersiach symbole: sowieckiej gwiazdy, "tęczy", gwiazdy Dawida.
18.04.2011 00:00
4