Prywatna firma daje kasę policji, radni pośredniczą
MALBORK. Nie wszystkim mieszkańcom podoba się pomysł przekazania pieniędzy przez prywatnego przewoźnika policji za pośrednictwem budżetu miasta. Mówią, że niby środki nie trafią do policji bezpośrednio, co jest zabronione, ale i tak wiadomo, z jakiego źródła pochodzą. To rodzi podejrzenia, że policjanci mogą patrzeć łaskawszym okiem na kierowców z tej firmy.
11.11.2009 00:35
4